Kliknij tutaj --> 🌛 produkty z których słynie polska
Nike PL. En garde! Poznaj wyjątkowego francuskiego szermierza. Sportowcy*. Meddy Elice słynie z szybkości i niekonwencjonalnej techniki, którymi często zaskakuje przeciwników. Ostatnia aktualizacja: 30 kwietnia 2021. „Migawki z życia” to seria odcinków, w których zobaczysz, jak wygląda codzienne życie sportowców z całego
Koniaków » słynie z koronek. koniaków » wieś koronek. koniaków » wieś słynąca z koronek. koniaków » wieś słynąca z wyrobu koronek. koniaków » wieś w gminie Istebna. Koniaków » wieś z Muzeum Koronki. koniaków » znana wieś w Beskidzie Śląskim. koniaków » znana z wyrobu koronek. koniaków » znany ośrodek koronkarstwa
4. Król Artur żył w Walii. Celtycki władca Brytów z przełomu V i VI wieku miał żyć na terenach dzisiejszej Walii. Legenda o Królu Arturze i Rycerzach Okrągłego Stołu jest jednym z najpowszechniejszych mitów kultury europejskiej. Król Artur miał być bardzo sprawiedliwym władcą, który wprowadził prawo w Brytanii. 5.
Mogą to być przygotowywane w Polsce mięsa, które zostały zakupione w innym kraju, np. produkty z łososia czy innych owoców morza, których połów w polskich wodach jest niemożliwy.
Przykładowo pod marką FruVita z Biedronki raz kryje się polska firma Piątnica, innym razem Lactalis z kapitałem częściowo zagranicznym. Słodycze w Polsce – możliwe do kupienia, ale nie nasze. Jeżeli niektóre firmy z polskimi słodyczami ukazane do tej pory nie są już w pełni rodzime, dajcie znać, poprawię błędy.
Site De Rencontre Gratuit Et Sérieux Belge. Polski wafelek, po którym prześlizgujemy się wzrokiem w drodze do kasy jest najpopularniejszym słodyczem na Islandii od 60 lat. Polską bieliznę, którą zaprojektowali inżynierowie, dziś noszą kobiety na całym świecie, a polska gra o Zombie ma już 7,5 mln subiektywny ranking 7 najlepszych polskich produktów, z których możemy być dumni. Popularne owocowe napoje produkowane jeszcze przed II Wojną Światową w małej wiosce w Małopolsce piją dziś mieszkańcy Dubaju, Stanów Zjednoczonych czy Rumunii. Piją je także w Malezji i na Sri Lance, a w Polsce Facebookowy fanpage marki liczy półtora miliona fanów. To miła wiadomość tym bardziej, że Tymbark właśnie świętuje 81. urodziny. Oprócz ciekawych i coraz to wymyślniejszych smaków firma słynie przede wszystkim z zabawnych, dodających otuchy haseł umieszczonych pod kapslami. Pierwsze z nich pojawiły się tam prawie ćwierć wieku temu. Było ich zaledwie kilka, w tym “Trzymaj się” i “Uszy do góry”. Dziś hasła znajdujące się pod kapslami Tymbarka wymyślają sami konsumenci. Napój sprzedaje się tak dobrze, że Maspex, obecny właściciel marki wyliczył, że co minutę jedno z pół tysiąca haseł czyta 200 osób. Chyba nie ma w Polsce osoby, która na widok jasnych naczyń w niebieskie lub ciemnogranatowe wzory nie skojarzy od razu, że jest to ceramika z Bolesławca. Nie ma się co dziwić. Bolesławiec to jedyne miejsce na świecie, w którym znajdują się gliny biało wypalające się, zwane złotem bolesławieckiej ziemi. Popularność ceramice z Bolesławca przynosi nie tylko kunszt wykonania, ale też to, że polska glina jest odporna na wysokie temperatury. Piękne naczynia można więc myć w zmywarce czy zapiekać w nich potrawy w piekarniku. To fenomen wśród ceramiki. Nasze rodzime, polskie produkty ceramiczne sprzedawane są na kilku kontynentach, ale najbardziej doceniają je Azjaci, zwłaszcza Japończycy i Koreańczycy. Wiecie, że wafelek, który widzicie przy każdej polskiej kasie i na każdej naszej stacji benzynowej jest od ponad 60 lat najpopularniejszym wafelkiem na Islandii? Polski słodycz tak zasmakował Islandczykom, że można go było sprzedawać w kraju lodu i ognia mimo, że do 1982r. panowały tam surowe reguły dotyczące importu słodyczy. Wiadomo również, że dawniej przeciętny Islandczyk zjadał kilogram Prince Polorocznie, a dziś, już po zniesieniu restrykcji dotyczących importu łakoci i większej konkurencji Islandczycy zjadają “jedynie” pół kilograma pysznego polskiego produktu na rok. Dla fanów gier wideo strzelanka to żadna nowość, a strzelanka w której głównym przeciwnikiem gracza jest oszalałe zombie, to już klasyka gatunku. Tym większy więc sukces Techlandu, polskiej firmy z Wrocławia, która stworzyła grę podbijającą serca miliony graczy na całym świecie. Mowa o Dying Light, grze w którą w 45 dni po premierze zagrało 3,2 mln graczy z całego globu. Od tamtej pory wrocławska firma święci triumfy i nie obniża lotów, bowiem rozszerzona edycja gry zdobyła już 7, 5 mln użytkowników. Założyciele firmy Cobi zaczynali jeszcze w PRL-u, produkując puzzle i gry planszowe. Najpierw w kilka osób, a dziś z załogą liczącą ponad 250 osób. Cała produkcja odbywa się w Polsce, choć konkurencja już dawno ze względu na niższe koszty wybrała Chiny. Gdy Cobi w końcu zdecydowali się na produkcję także klocków, wówczas zaczęły się ich kłopoty. Właściciele duńskiego Lego zażądali, by polska firma zamknęła produkcję klocków. Spór obu producentów trwał aż 22 lata, ale polska firma nie ugięła się i ostatecznie wygrała batalię sądową, a zabawki z Polski, w tym klocki, sprzedawane są teraz nie tylko na rodzimym rynku, ale też do 40 innych krajów. Szara kostka mydła była jednym z podstawowych kosmetyków w PRL-u, choć jego wygląd i zapach nie zachęcał do częstych ablucji. To już jednak przeszłość. Marka Biały Jeleń, która powstała już w latach 20tych i wyrosła właśnie na bazie szarego mydła, sięga dziś po segment kosmetyków premium i dostępna jest w wielu krajach, w Anglii czy USA. Siłą Białego Jelenia – dziś nie tylko mydła ale całej gamy kosmetyków od żeli pod prysznic po sole do stóp – jest produkowanie kosmetyków z wykorzystaniem tylko naturalnych komponentów, przez co produkty tej marki mogą być używane również przez hipoalergików. Produkcję zaczynali w 1996r. szyjąc bieliznę i stroje kąpielowe. Konkurencja stawała się jednak coraz silniejsza i właściciele marki Corin musieli wymyślić coś, co przykułoby uwagę klientek. I wymyślili: biustonosz idealny. Do badań nad tego typu produktem zaprosili inżynierów z Łodzi, a ci, używając komputerów i kamer termowizyjnych stworzyli parametry pozwalające na produkcję bielizny idealnej. Badania kosztowały 2 mln złotych, ale opłacało się. Corin stworzyła biustonosz nowej generacji, superlekki, który potrafi dopasować się do ciała ale i “zapamiętać” kształt biustu. To był strzał w dziesiątkę. Dziś biustonosz marki Corin noszą kobiety na całym świecie, a telewizja Discovery Chanel nakręciła nawet film dokumentalny o tym, jak produkuje się ten fenomenalny polski produkt.
Jakość to jeden z czynników, na który zwracamy szczególną uwagę podczas codziennych zakupów. Chętnie sięgamy też po produkty tradycyjne i regionalne specjalności. Jak odróżnić tradycyjne wyroby wysokiej jakości od produkowanych masowo imitacji? Tę kwestię regulują przepisy tworzone zarówno przez administrację krajową, jak i Unię Europejską. Każdy region ma swoje specjały, które czasem są dobrze skrócie:Od wielu lat Unia Europejska, ale też krajowe władze starają się promować i chronić jakość regionalnych potraw przez specjalne ministerialnej liście tradycyjnych wyrobów kulinarnych znajdziemy ponad 2000 produktów podzielonych województwami!Polakom przydałoby się proste i powszechnie dostępne narzędzie pozwalające poznać lokalne specjały i sprawdzić, gdzie można je w definiowaniu przepisów dotyczących regionalnych produktów byli Francuzi, którzy przyjęli odpowiednie przepisy już w latach 30-tych XX w., chcąc zadbać należycie o ochronę win. Z czasem Francuzi doprowadzili do implementacji tych przepisów na forum Unii Europejskiej. Dziś ochrona regionalnej żywności jest w UE znacznie bardziej rozbudowana i stanowi element Wspólnej Polityki Rolnej. Jednym z jej założeń jest stymulowanie produkcji żywności o wysokiej jakości. Dlatego szynka parmeńska może być produkowana tylko w Parmie, a w sklepach zamiast oscypków znajdziemy „serki z gór”.Cena, jakość, pochodzenieNawyki konsumenckie ulegają znaczącym zmianom, jednak nadal najważniejszym czynnikiem zakupowym pozostaje cena. Nie oznacza to, że nie cenimy produktów wysokiej jakości. Wręcz przeciwnie. Open Research przeprowadziło badania, starając się uchwycić i opisać sylwetkę polskiego Open Research „Raport Shoppers’ Perspective 2021”„Polski shopper nadal jest shopperem cenowym (2/3 badanych), szuka okazji, porównuje ceny. Jednak w ramach tego segmentu wydarzyły się dwie zmiany – maleje segment shopperów wrażliwych cenowo, porównujących wyłącznie ceny, a istotnie rośnie grupa osób wybierających świadomie dobry produkt w dobrej cenie” – czytamy w więc coraz bardziej świadomymi konsumentami i same niskie ceny przestają nam wystarczać. Jednak podczas codziennych zakupów głównym źródłem informacji jest dla nas opakowanie i etykieta produktu.„Poszukiwacze jakości” nie mają łatwego zadania. Muszą zapoznać się z dziesiątkami różnego rodzaju oznaczeń, czytać dyrektywy Unii Europejskiej, ministerialne rozporządzenia i przeglądać rządowe strony oblicza jakościNa znajdziemy listę wszystkich produktów chronionych na terenie Unii Europejskiej. Znajdziemy tam: „Produkty zarejestrowane, czyli wpisane przez Komisję Europejską do Rejestru Chronionych Nazw Pochodzenia i Chronionych Oznaczeń Geograficznych lub do Rejestru Gwarantowanych Tradycyjnych Specjalności”. Wśród 44 wymienionych tam produktów znajdziemy jabłka grójeckie i łąckie, cebularz lubelski, obwarzanki krakowskie czy produkty dzielą się jednak na trzy różne kategorie posługujące się trzema różnymi oznaczeniami wprowadzonymi przez Unię 1992 r. Unia Europejska wprowadziła systemy certyfikowania i znakowania produktów wysokiej jakości, które mają być dla konsumenta gwarancją najwyższej jakości, a dla producenta – ochroną przed Tradycyjna Specjalność to oznaczenie, o którego przyznanie musi ubiegać się grupa producentów. Uzyskanie go indywidualnie do „własnego użytku” nie jest produkt musi być wytwarzany co najmniej od 30 lat, a po uzyskaniu certyfikatu z chronionej receptury można korzystać w całym kraju. Taki produkt nie musi być powiązany z konkretnym regionem, a o certyfikację mogą ubiegać producenci spoza z takim oznaczeniem to pierekaczewnik, miody pitne czy kiełbasa myśliwska Nazwa Pochodzenia to z kolei oznaczenie o najbardziej surowych kryteriach. Jest przeznaczone dla produktów, których wszystkie fazy produkcyjne odbywają się na danym obszarze. Co więcej, wszystkie surowce używane do wytwarzania tego produktu muszą pochodzić z tego obszaru. Polskie produkty, które uzyskały to oznaczenie to fasola „Piękny Jaś”, podhalańska jagnięcina czy wiśnia Chronione Oznaczenie Geograficzne może być przyznawane produktom, które są częściowo produkowane w danym regionie. Wystarczy, że jedna faza produkcyjna ma miejsce na określonym obszarze. To oznaczenie możemy znaleźć na stoiskach z wielkopolskim serem smażonym czy andrutami regionówKolejnym nie mniej ważnym aspektem dotyczącym żywności, który należy chronić, jest tradycja. Lokalne produkty, wytwarzane od pokoleń z naturalnych składników, to rarytas, który czasem trudno się, że istnieje Lista produktów tradycyjnych, gdzie znajdziemy ponad 2000 produktów podzielonych województwami! Na liście tworzonej przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, znajdują się produkty, których jakość lub wyjątkowe cechy i właściwości wynikają ze stosowania tradycyjnych metod produkcji, stanowiące element dziedzictwa kulturowego regionu, w którym są wytwarzane, oraz będące elementem tożsamości społeczności tradycyjne, uznawane są te metody produkcji, które wykorzystywane są od co najmniej 25 lat. Ta lista powstała po to, aby popularyzować informacje o produktach wytwarzanych tradycyjny metodami i zwiększać świadomość na temat regionalnego pochodzisz z Dolnego Śląska, to być może wiesz, że specjalności twojego regionu to ogórki konserwowe ścinawskie, wielokwiatowy miód z Doliny Baryczy, śląskie niebo oraz 50 innych produktów. Kujawsko-pomorskie może się pochwalić księżycówką z Kujaw, piwem nakielskie jasne, gruszkami szaruszkami w syropie i prawie setką innych lubelskiego mogą nas zaprosić na parowańce z kaszą jaglaną, grzaniec Marcina z Urzędowa czy Kulebiak generałowej Kickiej. To tylko trzy z ponad 200 propozycji. Lubuskie kusi kapustą kwaszoną nadnotecką, szarlotką z landsberską i naturalnie mętnymi sokami z Solnik, a także 80 innymi jest reprezentowane na liście przez 152 produkty, chrzan znad Środkowej Warty, ogórki kwaszone po łowicku i gołąbki z Osin. Specjały Małopolski to 224 produkty, a wśród z nich baba z chleba żytniego, chleb jurajski i lody nowotarskie. 156 produktów pochodzi z Mazowsza. Warto wiedzieć, że są wśród nich pańska skórka, polędwica kurpiowska i makaron województwa opolskiego dodali do zestawienia 70 produktów. Tradycyjne wyroby z tego regionu to masło czyszeckie, ajerlikier i krośnicka szpajza. Podkarpacie słynie z takich produktów jak chleb flisacki dawniej zwany chrupackim, powidła krzeszowskie oraz 240 innych 70 pozycji stanowią produkty z Podlasia, a niektóre z nich to soczewiaki sejneńskie, bliny po litewsku i kindziuk z Puńska. Pomorskie zaprasza na 180 różnych specjałów, a wśród nich zupa z żółtej brukwi, mermecka galaretka z żurawiny i fefernuski Śląsku znajdziemy 154 produkty tradycyjne takie jak powidła ze śliwki żniwki, jajecznica po wilamowsku i ciapkapusta. Jeśli chcesz spróbować osińskiego farszu z zakwaszonych ziemniaków, konfitury z zielonych orzechów, czy jacentowskiego barszczu z kapustą to musisz odwiedzić województwo świętokrzyskie, które zajmuje 94 pozycji na i Mazury zgromadziły ponad 40 produktów regionalnych. Najciekawsze z nich to ślimaki nadziewane, klopsy królewieckie i smarowidło z gęsi. Jeśli wybierasz się do Wielkopolski, to koniecznie spróbuj pierogów z Wargowa, marynaty z korbola i szabla w zalewie. Pomorze zachodnie obfituje w 56 różnego rodzaju produktów, takich jak serca kaziukowe, zakwas buraczany z Dębna, i „zupa nic”.Potrzebujemy przewodnika po regionalnych specjałachPolska jest bogata w różnorodności. Poszczególne produkty mają swoją tradycję i oryginalne, niedostępne nigdzie indziej wyroby. Jednak do pełnego sukcesu niezbędna będzie większa dostępność jest prawdopodobieństwo, że ktokolwiek będzie przeglądał kilka lub kilkanaście stron, by sprawdzić różnego rodzaju certyfikaty? To dopiero połowa pracy, jaką musiałby wykonać konsument, ponieważ trzeba jeszcze sprawdzić dostępność produktów i znaleźć konkretne miejsce ich pełnego upodmiotowienia konsumentów niezbędne byłoby proste i powszechnie dostępne narzędzie pozwalające sprawdzić, gdzie dany produkt można znaleźć. Jednak tym zająć się powinny podmioty prywatne lub organizacje pożytku administracji publicznej powinno być jedynie udostępnienie danych w przystępnym formacie ich analizą i dostosowaniem do potrzeb społecznych, w tym konkretnym przypadku powinien się zająć ktoś inny. Zgodnie z zasadą subsydiarności. Może Cię zainteresować także: 19 lipca 2022 Zioła – bogactwo polskich pól, lasów i ogrodów Lebiodka pospolita, czyli znane na całym świecie oregano, to zioło wieloletnie, które rośnie wszędzie. Posadźmy je w... 12 lipca 2022 Nieodkryte zakątki powiatu gryfińskiego – taras widokowy w Widuchowej Widuchowa to przygraniczna nadodrzańska wieś położona w bliskim sąsiedztwie Parku Narodowego Dolina Dolnej Odry.... 7 lipca 2022 Światowy Dzień Czekolady. O polskiej czekoladzie słów kilka 7 lipca przypada niezwykle słodkie święto – Światowy Dzień Czekolady, zwany również Międzynarodowym Dniem... 1 lipca 2022 1 lipca – Światowy Dzień Owoców Święto owoców to idealna okazja, aby przypomnieć rolę owoców w naszej codziennej diecie. Produkty te znajdują się u... 28 czerwca 2022 Planuj i przechowuj czyli jak nie marnować jedzenia W obliczu globalnego problemu, jakim stało się marnowanie żywności, coraz częściej szukamy rozwiązań, które... 21 czerwca 2022 Wiosenny przysmak – szparagi Szparagi na półkach sklepowych pojawiają się wiosną. Jedynym, jadalnym przedstawicielem tego gatunku jest szparag...
Andrzej Byrt, wiceminister spraw zagranicznych To zależy, w jakim kraju. Np. w Islandii oblany czekoladą wafelek Prince Polo kojarzy się tak mocno z Polską, jak coca-cola z Ameryką. Gdyby to się rozeszło po całym świecie, a nie skoncentrowało w maleńkiej Islandii! Nie mamy tutaj dużej gamy wyrobów (poza wódką Wyborową, choć od paru tygodni jest to już produkt należący do grupy francuskiej). Wiele naszych produktów sprzedawanych jest bez marki, jak doskonały polski sok jabłkowy, który jest dodawany do innych i sprzedawany pod inną marką. Polska jest poważnym eksporterem mebli, np. dwie trzecie mebli tapicerskich sprzedawanych w RFN pochodzi z naszego kraju, ale kojarzone są one jednak z markami firm niemieckich. Wniosek jest niezbyt optymistyczny, bo (poza nielicznymi wyjątkami) nie dorobiliśmy się markowych wyrobów identyfikowanych jednoznacznie jako polskie. Janusz Kaczurba, wiceminister gospodarki Tak się składa, że na dobrą sprawę żaden produkt nie kojarzy się dzisiaj jednoznacznie z Polską. Ta ocena wynika też z badań Instytutu Marki Polskiej, w których stwierdza się, że nie ma produktu, który kojarzy się z naszym krajem. Nawet polska wódka czy szynka należą już pod tym względem do przeszłości. Nie udało się nam wytworzyć produktu-wizytówki kraju, takiego jak Nokia jednoznacznie kojarząca się z Finlandią, klocki lego – z Danią czy choćby węgierska kostka Rubika. Takich hitów niestety nie mamy, co świadczy również o braku polskiej tożsamości gospodarczej. Maciej Raczkiewicz, prezes Amerykańskiej Izby Handlowej w Polsce Środowisko amerykańskie w Stanach Zjednoczonych z pewnością kojarzy polską szynkę. Polską wódkę trochę mniej. Jest jeszcze kiełbasa, która kojarzy się z Polską, polish sausage, choć w istocie wyrób ten nie pochodzi z Polski. Jakość kiełbasy w typie parówki jest różna w zależności od producenta. Nie widzę jednak nic innego. LOT znany jest tylko w polskiej grupie etnicznej, bo 90% pasażerów linii to Polacy. Jedynie Chopin – jego nazwisko i muzyka – jest tym, do czego można się odnieść i skojarzyć to jako produkt i wartość jednoznacznie polską. Jerzy Mackiewicz, doradca Prezydenta RP, sekretarz Kapituły Nagrody Gospodarczej Prezydenta Nasz eksport to albo podzespoły i usługi, albo produkty sprzedawane pod innymi markami. Np. samochody Fiata czy Opla produkowane wyłącznie w Polsce nie są w ogóle kojarzone z naszym krajem. Dotyczy to również wielu innych branż. Nawet takie tradycyjne produkty jak wódka Wyborowa czy szynka Polish Ham utraciły dziś swoją międzynarodową pozycję i wyparte zostały choćby przez Absoluta czy Finlandię. Ta sytuacja bardzo negatywnie wpływa na pozycję naszej gospodarki, ponieważ spełniając jedynie rolę podwykonawcy i kooperanta, znacznie obniżamy rentowność naszych przedsiębiorstw, nie możemy skutecznie konkurować na rynku globalnym, jesteśmy uzależnieni od polityki zagranicznych koncernów. Każda gospodarka potrzebuje “okrętów flagowych”, realizowana w Polsce na początku lat 90. koncepcja “małe jest piękne” doprowadziła do dekoncentracji i zmarnowania wielu marek, które unowocześnione mogły osiągnąć wysoką pozycję na rynku, jak choćby Polfa, Pollena oraz skonsolidowane przedsiębiorstwa produkujące sprzęt AGD (Amica, Zelmer, Polar i Wrozamet), artykuły spożywcze czy też odzież. Roman Kornacki, wiceprezes Państwowej Agencji Inwestycji Zagranicznych Takie produkty to oczywiście nie tylko tradycyjna szynka, kiełbasa krakowska i kremówki papieskie. Dobrym przykładem polskiego wyrobu są meble. Obcy inwestorzy dali technologie i dojście do rynków oraz zastrzyk kapitału, bo bez tego zakłady by upadły. Teraz branża odbudowała potencjał i zorientowała się na eksport. Największym eksporterem produktów wysoko przetworzonych jest Fiat, choć trudno powiedzieć, czy polskie fiaty i ople są jednoznacznie kojarzone jako produkt polski. Znany jest bursztyn i wyroby ze srebra, polska wódka Wyborowa, ale i żubrówka, która trafiła do sieci wielkich sklepów nawet w Japonii. Liczy się polska odzież, np. z Vistuli, która też trafia do niektórych sieci sprzedaży. Z naszej oferty turystycznej znana jest turystyka krajobrazowa i – coraz bardziej – religijna, zwłaszcza w pewnych kręgach. Takim produktem jest polskie szkło, choć czeskie jest wciąż lepiej znane. Zdarzają się jednak klienci zdolni wykupić od razu pół sklepu. Polska żywność znana jest na Wschodzie i na Zachodzie. Z Polską kojarzone są grzyby, niekiedy truskawki i owoce leśne, a także sok jabłkowy i koncentraty, choć rozpoznają je tylko specjaliści. W branży lotniczej dobrą markę mają samoloty do obsługi rolnictwa, np. dromadery, a nawet helikoptery; w branży zbrojeniowej ciężki sprzęt: czołgi, lory, buldożery. Niektóre wyroby znikły wraz z zakładami – taki los spotkał silniki i turbiny, ale np. LOT budzi uznanie w wielu kręgach, bo przetrwał w dobrej kondycji i jest coraz lepszy. Z Polską kojarzą się nazwiska paru kompozytorów i wykonawców muzyki, zaś w środowisku naukowym międzynarodową markę wyrobił sobie np. nasz astronom, prof. Wolszczan. Piotr Byczkowski, radca handlowy Ambasady RP w Paryżu Na pewno meble oraz drewniane domki wypoczynkowe są takimi produktami, popularne wśród wielu nabywców samochody cinquecento, a także np. niektóre wyroby tekstylne, gdzie jesteśmy podwykonawcami znanych firm ubraniowych. Niektórym kojarzą się z Polską wypoczynkowe jachty z włókna szklanego, a także produkty rolno-spożywcze, truskawki, wiśnie. Ale oczywiście alkohol przebija wszystko. Znana jest polska biżuteria z bursztynu i srebra, a także polskie kryształy. Popularnym produktem okazują się typowe szachy albo polska kiełbasa. Nie są to podwaliny wielkiej wymiany handlowej, ale warto o nich pamiętać i rozwijać te kierunki. Mirosław A. Boruc, prezes Instytutu Marki Polskiej Jedyny produkt polski, który wyszedł na cały świat, to tzw. szlachetne usługi dla ludzkości: polski papież, “Solidarność”, Okrągły Stół. Daliśmy światu papieża, który okazuje się niekiedy jedynym autorytetem etyczno-moralnym. Jeśli chodzi o gospodarkę, też jest parę skojarzeń. Są więc szybowce, helikoptery, jest żywność, np. w Islandii Prince Polo, a w Niemczech gęsi. Chcielibyśmy kojarzyć się z gatunkiem wódki, bowiem w światowej gospodarce trzeba mieć swoje artykuły spożywcze, zwłaszcza napitki, a także różne cacka i kosmetyki np. firm Eris i Pollena. W Ghanie polskim hitem są maczety z Otmuchowa, w Rosji marki Polfa i Pollena, a generalnie w Trzecim Świecie polskie wiadra emaliowane. Za absolutny hit i rekord świata uznano w skali międzynarodowej, np. w tygodniku “Time”, polską specjalizację w konserwacji zabytków. Szkoda, że nie dorobiliśmy się większej liczby takich produktów, że upadły polskie miody, że straciła znaczenie Nivea – jedyny znak światowy, którego byliśmy współwłaścicielem – ale trzeba walczyć także o oscypki, wędzone karpie i śliwowicę łącką, które również są naszą wizytówką. Andrzej Burzyński, prezes Izby Handlowo-Przemysłowej Inwestorów Zagranicznych Na pewno takim produktem stała się żubrówka, której pochodzenie jest jednoznacznie kojarzone. Z Polską łączy się bursztyn i wyroby ze srebra, ale już np. nie kożuchy, które kiedyś były takim oryginalnym towarem. Wreszcie polską specjalnością są konie, zarówno te rasowe, arabskie, jak też konie na rzeź. W tej dziedzinie jesteśmy zapewne najlepsi. Podobne wpisy
Ścieżka edukacyjna w Białowieskim Parku Narodowym (Fot. Kamil Broszko/ Mówi się, że Polska turystyką stoi. Kiedy jednak próbujemy wskazać najciekawsze atrakcje naszego kraju, to albo wymieniamy Kraków, Gdańsk czy Warszawę, albo mamy pustkę w głowie. Tymczasem oferujemy wiele produktów turystycznych, które z powodzeniem można promować w świecie. W przyjętym w 2016 r. przez Radę Ministrów „Planie na rzecz odpowiedzialnego rozwoju” w obszarze ekspansji zagranicznej odnajdujemy projekt strategiczny pod nazwą „Budowa Domu Polskich Turystycznych Marek Terytorialnych wraz z systemem koordynacji polityki turystycznej”. Ma on na celu stworzenie systemowych i kompleksowych rozwiązań prawnych, organizacyjnych, finansowych i narzędziowych w zakresie integracji, koordynacji, komercjalizacji i internacjonalizacji polskich markowych produktów turystycznych opartych na potencjale kulturowym i przyrodniczym kraju. Efektem tych działań ma być rozwój sektora gospodarki turystycznej w Polsce. Założenie to jest ze wszech miar słuszne, bo gdzie mają powstawać produkty turystyczne, jeśli nie na poziomie regionalnym i lokalnym? Zanim jednak ten strategiczny projekt się zmaterializuje, minie pewnie trochę czasu. Sprawdźmy zatem, czy już dziś istnieją regionalne produkty turystyczne, których cechy uzasadniają promocję zagraniczną i które mogą się przyczynić do wzmocnienia marki Polska. Dolny Śląsk Dolnośląskie jest regionem, który jako jedyny w Polsce może poszczycić się takim bogactwem zamków i pałaców, często malowniczo położonych na skalistych wzniesieniach. Dziś te historyczne budowle łączą zabytkową architekturę z nowoczesnymi rozwiązaniami, które zapewniają wysoką jakość usług turystycznych (noclegowych, gastronomicznych, związanych z wydarzeniami czy turystką biznesową). Nie dziwi więc, że dolnośląska kraina nazywana jest polską Doliną Loary. Tym bardziej nie dziwi również fakt, że funkcjonuje tutaj sieciowy produkt turystyczny – Europejski Szlak Zamków i Pałaców. Jest to wspólne przedsięwzięcie Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej oraz 13 dolnośląskich zamków i pałaców, w tym takich perełek, jak Książ, Kliczków, Czocha, Chojnik, Bolków czy Topacz. Głównym celem sieci jest aktywna promocja regionu oraz turystyki historycznej. Mówiąc o Dolnym Śląsku, nie można nie wspomnieć o Wrocławiu, Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Ale Wrocław nie tylko wydarzeniami kulturalnymi stoi. Doskonale wykorzystuje swoje walory do realizowania turystyki aktywnej, w tym wodnej – warto wymienić choćby szlak gondoli, wakeboard, smocze łodzie czy klasyczne wioślarstwo. Pozostając przy aktywności sportowej, należy wspomnieć o znanym Maratonie Wrocławskim czy zawodach The World Games, czyli światowych igrzyskach sportów nieolimpijskich. Lubuskie Województwo lubuskie, choćby ze względu na swoje położenie, nie jest postrzegane jako szczególnie atrakcyjne turystycznie. To duży błąd. Mało kto bowiem wie, że ten region ma przeszło 800 lat tradycji winiarskich, a udokumentowane bartnictwo prowadzone jest od XVI w. Zachowało się tam wiele zabytków związanych z tymi dziedzinami. W 2002 r. w okolicach Zielonej Góry nastał renesans uprawy winorośli i produkcji wina gronowego oraz równolegle powstawały specjalistyczne gospodarstwa pszczelarskie. W 2007 r. otwarto Lubuski Szlak Wina i Miodu. Na jego trasie można zwiedzać winnice, degustować trunki, smakować pszczelarskie wyroby, nocować i cieszyć się życiem. Można tu spotkać tak szlachetne gatunki szczepów winnych, jak regent, pinot noir, traminer, saint laurent, a także posłuchać, z jaką dumą o swoich osiągnięciach w uprawie opowiadają właściciele winnic. Warto wspomnieć jeszcze o dwóch produktach turystycznych z ogromnym potencjałem promocyjnym, choć kierowanych raczej do niszowego odbiorcy. Pierwszym jest Przystanek Woodstock w Kostrzynie nad Odrą. Drugi to Rzeczpospolita Ptasia. Celem wydarzenia jest zrzeszenie ornitologów (profesjonalistów oraz amatorów) odwiedzających miejscowość Słońsk, przylegającą do Parku Narodowego „Ujście Warty”. To jeden z najważniejszych w całej Europie terenów podmokłych, rozciągający się na powierzchni kilku tysięcy hektarów i gromadzący w okresie wędrówek setki tysięcy ptaków. Świętokrzyskie Województwo świętokrzyskie to piękne miasta i miasteczka, takie jak Kielce czy Sandomierz, natomiast turystyczną perłą regionu są Góry Świętokrzyskie. To niezwykła skarbnica wiedzy i tajemnic dla miłośników geologii, paleontologii czy archeologii. Odkrywane od kilkudziesięciu lat tropy dinozaurów i kopalnych gadów, a zwłaszcza ostatnie sensacyjne doniesienia o śladach tetrapoda, stanowią dodatkowe świadectwo wyjątkowego charakteru tego regionu. Funkcjonuje tutaj Świętokrzyski Szlak Archeo-Geologiczny. Najmłodszych zapewne ucieszy wizyta w JuraParku w Bałtowie lub wycieczka niezwykłymi korytarzami kopalni w Krzemionkach. Dorośli chętnie obejrzą słynne już na cały świat ślady tetrapoda w rezerwacie Zachełmie lub najpiękniejszy w Polsce, malowniczy amfiteatr w rezerwacie Kadzielnia. Jedni i drudzy zapewne z przyjemnością zobaczą nowoczesne Centrum Geoedukacji w rezerwacie Wietrznia w Kielcach oraz urokliwe skałki i jaskinie w okolicach Chęcin. Warmia i Mazury Ten region to przede wszystkim mekka żaglarzy śródlądowych. Idealne miejsce do rozwoju turystyki aktywnej, opartej głównie na zasobach wodnych. Stąd kluczowym produktem turystycznym jest tutaj wodny Szlak Wielkich Jezior Mazurskich. Rozbudowane kompleksy dwóch największych jezior w kraju, czyli Śniardwy i Mamry, połączone siecią kanałów z innymi zbiornikami, tworzą niezwykłe warunki do uprawiania żeglarstwa. Wiele możliwości daje również najdłuższe jezioro w Polsce – Jeziorak, a także Zalew Wiślany, połączony bezpośrednio z Morzem Bałtyckim. Do tego szlaki kajakowe na Krutyni i Łynie. Należy jednak pamiętać, że paleta aktywności w tym regionie nie kończy się na tych związanych z wodą. Szlak Wielkich Jezior Mazurskich ma także swoją rowerową wersję. Przez Warmię i Mazury prowadzi również Wschodni Szlak Rowerowy Green Velo (odcinek o długości 395 km). Park Tradycji w Siemianowicach (Fot. Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego) Kujawsko-Pomorskie To jedyny region nie tylko w Polsce, ale i w Europie, w którym na tak małej powierzchni, jaką jest obszar województwa, działa sieć 14 Astrobaz, czyli w pełni wyposażonych obserwatoriów astronomicznych. Pozwalają one młodym mieszkańcom regionu, ale i przyjezdnym, zgłębiać tajniki kosmosu i poszerzać horyzonty. Do tego w Piwnicach pod Toruniem pracują jedne z potężniejszych teleskopów w Polsce oraz 32-metrowy radioteleskop, zaś w nieodległej perspektywie w Borach Tucholskich powstanie największy radioteleskop w Europie. Region ten nazywa się często Astroregionem, ale jego urozmaicony, wielobarwny obraz nie jest zapisany wyłącznie w gwiazdach. Kujawsko-Pomorskie to także idealne miejsce do uprawiania geocachingu. To międzynarodowa zabawa polegająca na szukaniu specjalnych skrzynek, tzw. keszy, przy użyciu odbiornika GPS. Ukrywa się je w wielu ciekawych miejscach (nawet w koronach drzew). Stolicą polskiego geocachingu jest Górzno, jedno z najmniejszych miast w Polsce, odwiedzane przez pasjonatów dyscypliny z całej Europy. Podlaskie Podlasie to region przenikania się Wchodu i Zachodu, kulturowo i mentalnie kształtowany przez różne narody, religie i wspólną historię mieszkańców. Elementem bogatej mozaiki Podlasia są Białorusini, którzy od stuleci formowali kulturowy charakter tych ziem. Do dziś na wielu obszarach Białostocczyzny zachowały się zwyczaje, język, a także kultura materialna podlaskich Białorusinów. Powstał tutaj Podlaski Szlak Kulturowy „Drzewo i Sacrum”, ukazujący piękno drewnianej architektury, niezwykłość starych drewnianych chat, zabytkowych kapliczek, cerkwi i kościołów. Na trasie szlaku można spotkać ludowych rzemieślników, artystów, muzyków i rzeźbiarzy. Wszyscy ci ludzie tworzą niepowtarzalny klimat i niewątpliwie wzbogacają przestrzeń kulturową. Mówiąc o Podlasiu, nie można zapomnieć o przyrodzie, przede wszystkim o Puszczy Białowieskiej. Łącząc walory przyrodnicze z modą na aktywność, utworzono tutaj Nordic Walking Park „Kraina Puszczy i Żubra”. Opolskie Mimo że to najmniejszy region Polski, nie znaczy, że nie ma się czym pochwalić. Wielobarwna jak motywy na porcelanie, oczywiście tej opolskiej, jest tutejsza kuchnia regionalna. Tu spotykają się wpływy polskie z niemieckimi, czeskimi i kresowymi, co znalazło odzwierciedlenie w tradycyjnych potrawach serwowanych przez najlepsze restauracje. I to właśnie one stanowią podstawę Szlaku Kulinarnego Województwa Opolskiego „Opolski Bifyj”. Bifyj, czyli kredens, to mebel, który był – i czasami ciągle jeszcze jest – nieodłącznym elementem kuchni lub jadalni na Śląsku Opolskim. To w nim przechowywane były domowe skarby i to wokół niego odbywały się kulinarne popisy gospodyń. Jako rozpoznawalny motyw regionalny wytycza drogę po najznakomitszych kulinariach Opolszczyzny. Wielkopolska To tutaj pierwsi Piastowie tworzyli zręby państwa polskiego i tu przyjęli chrzest. Naukowcy wciąż ustalają, czy kluczową rolę w tych wydarzeniach odgrywał Ostrów Tumski w Poznaniu, Ostrów Lednicki czy Gniezno. Jednak Wielkopolska to nie tylko historia. To także obszar z rozległą siecią rzeczną będącą nie lada atrakcją dla amatorów turystyki wodnej w najróżniejszym wydaniu. Szlak biegnący wokół największych rzek w regionie i zamykający się w obrębie zwartej trasy turystycznej został nie bez przyczyny nazwany Wielką Pętlą Wielkopolski. Jego wyjątkowość polega na wykorzystaniu równoleżnikowego kierunku przepływu Warty i Noteci oraz południkowego położenia kanału Warta-Gopło. Szlak ten, liczący blisko 690 km, przebiega również przez tereny województw lubuskiego i kujawsko-pomorskiego. Poprzez dostęp od zachodu do Odry, jej dopływów i kanałów łączących ją z drogami wodnymi Brandenburgii, Wielka Pętla jest skomunikowana z zachodnią Europą, a poprzez Kanał Bydgoski – z Wisłą i innymi rzekami drogi wodnej E70, aż po Kaliningrad. Śląskie Województwo śląskie zajmuje obszar zróżnicowany pod wieloma względami: geograficznym (stykają się tu tereny Jury Krakowsko-Częstochowskiej, Wyżyny Śląskiej i Beskidów), kulturowym, etnicznym, religijnym i gospodarczym (tereny rolnicze zlokalizowane obok Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego). To właśnie z przemysłem wiąże się kluczowy produkt turystyczny regionu – Szlak Zabytków Techniki. Jest to tematyczny, samochodowy szlak turystyczno-kulturowy łączący obiekty związane z kulturą dziedzictwa przemysłowego województwa śląskiego. Obecnie w jego skład wchodzi 36 obiektów związanych z tradycją górniczą, hutniczą, energetyką, kolejnictwem, łącznością, produkcją wody oraz przemysłem spożywczym. Szlak Zabytków Techniki tworzą istniejące muzea i skanseny, zamieszkałe kolonie robotnicze, działające zakłady pracy. Województwo śląskie to także większa część Szlaku Orlich Gniazd. Jest to trasa długości 163,9 km z Częstochowy do Krakowa. Nazwę zawdzięcza ruinom zamków i warowni, nazywanych orlimi gniazdami ze względu na usytuowanie na skałach dochodzących do 30 m wysokości. Łódzkie Województwo łódzkie na tle innych regionów jest dość skromnie obdarzone walorami turystycznymi (główne atrakcje koncentrują się w Łodzi). Oferuje jednak najlepsze w Polsce warunki do uprawiania turystyki konnej – dzięki uruchomieniu Łódzkiego Szlaku Konnego. Liczy on aktualnie ponad 2 tys. km i jest najdłuższą trasą tego typu w Europie. Jego wyjątkowość wynika nie tylko z długości, ale także ze spełniającej wysokie standardy infrastruktury. Łódzki Szlak Konny jest produktem, który wykorzystuje i rozwija istniejące wcześniej szlaki. Został opracowany również z myślą o amatorach innych dyscyplin sportowych, turystyki rowerowej, pieszej i wodnej. Mazowieckie Województwo mazowieckie to nie tylko Warszawa, czyli wielkie wydarzenia i znane obiekty. To także arcyciekawa historia całego regionu. Mazowsze przez 300 lat było niezależnym państwem rządzonym przez dynastię książąt mazowieckich, która wywodziła się od Konrada Mazowieckiego. Od 1200 do 1526 r. Księstwem Mazowieckim rządziło ponad 20 władców. To z tymi postaciami związany jest Szlak Książąt Mazowieckich. Prowadzi on przez miejscowości, którymi władali przez ponad 300 lat następcy Konrada Mazowieckiego. Przenosi nas w czasy historycznych zajazdów, barwnych potyczek, turniejów rycerskich oraz staropolskiej zabawy. Mazowsze to także podróż śladami pierwszych 20 lat życia Fryderyka Chopina (Szlak Chopinowski). Kompozytor urodził się w 1810 r. w Żelazowej Woli, małej mazowieckiej wsi. Kilka miesięcy później jego rodzina zamieszkała w Warszawie, gdzie młody Chopin uczył się i dorastał. Pomorskie Województwo obfitujące w walory turystyczne związane z rekreacyjnym wykorzystaniem wybrzeża Morza Bałtyckiego oraz posiadające słynne Trójmiasto (Gdańsk, Sopot, Gdynia) oferuje również produkty turystyczne innego typu. Znajdziemy tu zarówno część Szlaku Zamków Gotyckich, na czele z zamkiem w Malborku, jak i Pętlę Żuławską – 303 km niezapomnianej przygody, którą można przeżyć, płynąc kajakiem, jachtem, łodzią motorową lub hausbotem. Jeszcze innym ciekawym produktem jest Kraina w Kratę – tereny wiejskie, na których zachowały się duże skupiska XVIII- i XIX-wiecznego budownictwa szkieletowego, z symetrycznym układem oraz wypełnieniami kwater bielonym wapnem, nadającymi budynkom efekt wizualny przypominający kratownicę. Jedną z wsi o największym potencjale jest Swołowo, położone 14 km od Słupska. Znajduje się tu około 70 zachowanych zabytkowych budynków oraz niezmieniony od czasów średniowiecza układ przestrzenny (owalnica). Małopolskie Małopolska to skarbnica turystyczna Polski. Począwszy od Krakowa, przez Zakopane, po słynną Kopalnię Soli w Wieliczce. Ale na tym nie koniec. Do listy atrakcyjnych produktów turystycznych regionu mogących zainteresować turystów z zagranicy należy dodać Małopolską Wieś Pachnącą Ziołami – sieć 19 atrakcyjnie położonych obiektów agroturystycznych wyspecjalizowanych w zakresie uprawy i szerokiego wykorzystania ziół. Gospodarze, poza tym, że uprawiają ogrody warzywno-ziołowe, prowadzą też zdrową, regionalną kuchnię z wykorzystaniem ziół oraz wartościowej żywności z własnych gospodarstw. Wielu z nich proponuje także bogatą ofertę zabiegów odnowy biologicznej, opartych na kuracjach ziołowych, działających niezwykle odprężająco i energetyzująco ( kąpiele ziołowe, różnorodne masaże oraz aromaterapię). Nie mniej ciekawy jest Szlak Architektury Drewnianej w Małopolsce, który tworzą 254 najcenniejsze i najciekawsze zabytkowe obiekty drewniane: malownicze kościoły, piękne cerkwie, smukłe dzwonnice, staropolskie dwory, drewniane wille i skanseny, należące do najcenniejszych zabytków ludowej kultury materialnej regionu. Lubelskie Województwo lubelskie to przede wszystkim wydarzenia, zarówno w Lublinie (Carnaval Sztukmistrzów), jak i w innych miastach regionu (np. Festiwal Filmu i Sztuki Dwa Brzegi w Kazimierzu Dolnym czy Dni Konia Arabskiego w Janowie Lubelskim). Słynie ono również z bogatego dziedzictwa kulinarnego, które podkreśla Szlak Smaków Krainy Lessowych Wąwozów. Tworzą go restauracje, lokale gastronomiczne, producenci tradycyjnych wyrobów oraz dań regionalnych. Potrawy przygotowywane są według tradycyjnych receptur, przekazywanych z pokolenia na pokolenie. Podróżując szlakiem, można skosztować typowej kuchni lubelskiej, zobaczyć, jakie zioła uprawiane są na tym terenie, poznać niektóre tajemnice lubelskich smaków. Nigdzie poza Lubelszczyzną nie znajdzie się tak szerokiej gamy pierogów i klusek, z nadzieniem z karpia, bobu, kaszy czy sera. Zachodniopomorskie Specyfika Pomorza Zachodniego stwarza doskonałe warunki do rekreacji oraz uprawiania sportów. Na terenie województwa działają cztery duże pola golfowe dla początkujących i zaawansowanych graczy, z których każde – ze względu na wyjątkową lokalizację i atrakcyjną ofertę – jest godne polecenia. Województwo zachodniopomorskie słynie także z wysp, w tym najbardziej znanej – Wolina. To tutaj znajduje się inny ważny produkt turystyczny regionu – Centrum Słowian i Wikingów. Jest to rekonstrukcja zabudowań wczesnośredniowiecznego Wolina, datowanych na okres od IX do XI w. Prace realizowane są na podstawie wykopaliskowych badań archeologicznych, prowadzonych w tym miejscu od ponad 100 lat. Obecnie osada ma charakter skansenu. Można tu zobaczyć 12 rekonstrukcji chat o budowie zrębowej, palisadowej, plecionkowej i międzysłupowej, bramę z fragmentem palisady, drewniane drogi. Co roku w sierpniu organizowany jest Festiwal Słowian i Wikingów. Kolejnym wyjątkowym miejscem są Ogrody Hortulus w Dobrzycy k. Koszalina, zajmujące powierzchnię ponad 4 ha. Celem przedsięwzięcia jest pokazanie układu roślin w kompozycjach ogrodowych, dlatego też obiekt jest podzielony tematycznie. Znajdziemy tu ogrody klasyczne, japoński, francuski, śródziemnomorski, oraz związane ze środowiskiem: kamienny, skalny i wodny. Są też użytkowe, np. ziołowy czy warzywny. Dużą grupę stanowią ogrody zmysłów. Wśród nich są takie, które pobudzają głównie wzrok, czyli ogrody barw grające kolorami, światłem i cieniem, ale też ogrody dźwięku – ogród traw oraz ogród wodny. Podkarpackie Województwo podkarpackie kojarzy się przede wszystkim z Bieszczadami. Znajduje się jednak tutaj wiele produktów turystycznych związanych z dziedzictwem kulturowym i tradycjami rzemieślniczymi regionu. Przykładem może być Szlak Garncarski – trasa turystyczna, która prowadzi do miejsc, gdzie niegdyś w zacisznych warsztatach garncarze toczyli na kołach garnki, zaś na półkach pod powałami suszyli pękate, gliniane dzbany, a piece dymiły wypełnione po brzegi ceramiką. Trasa pełna jest uroczych zakątków, takich jak zielone, śródleśne stawy czy pagórki, z których roztacza się widok na panoramę okolicznych miast. Niejednego zadziwi wnętrze kościoła pw. Nawiedzenia NMP. Ściany prezbiterium, chór i ambonę zdobi mozaika ceramiczna, wykonana przez miejscowych garncarzy. Powstanie Centrum Dziedzictwa Szkła ma ścisły związek z tradycją przemysłową Krosna. Miasto od niemal 90 lat słynie z hutnictwa szkła, a produkty wykonane przez tutejsze huty, zakłady i pracownie artystyczne trafiały i nadal trafiają do setek tysięcy gospodarstw domowych, nie tylko w kraju, ale także poza jego granicami. Jeszcze inny rodzaj dziedzictwa regionu to Twierdza Przemyśl, która na początku XX w. była zaliczana do największych twierdz Europy. Zastosowano w niej najnowocześniejsze rozwiązania ówczesnej technologii. Trzykrotnie oblegana, była świadkiem krwawych walk wielu narodów. Została wysadzona w marcu 1915 r. Dziś ruiny twierdzy należą do najważniejszych zabytków architektury obronnej w Polsce i cieszą się coraz większym zainteresowaniem miłośników fortyfikacji i turystów z zagranicy. Adam Mikołajczyk
Odpowiedzi natalie120 odpowiedział(a) o 16:49 Wawel, Kopalnia Soli w Wieliczce, Kościół Majacki, Oświęcim,Sukiennice :)Proszę cię bardzo :-) 0 0 Nejts odpowiedział(a) o 16:50 1. Krakowski rynek2. Jeziora na mazurach3. Molo w Sopocie4. Tatry w Zakopanym5. Warszawsi Pałac Kultury 0 0 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
produkty z których słynie polska